Jako facet preferuję raczej stonowane kolory i mam raczej klasyczny gust. Ktoś mógłby pomyśleć, że mam szczęście, bo łatwo mi znaleźć ubrania czy buty. Cóż, sam też tak myślałem i do niedawna faktycznie tak było.
Jestem osobą pragmatyczną i dlatego jeśli nie jest to absolutnie niezbędne nie noszę pantofli, a obuwie sportowe lub turystyczne (polecam szczególnie te firmy Hi-Tec). Jednocześnie staram się, aby było ono zawsze:
a) skórzane
b) czarne
c) pozbawione zbędnych ozdób
Niestety, kupno zwykłych, prostych butów w kolorze czarnym nie jest takie łatwe i z roku na rok, muszę nabiegać się coraz więcej. Co widzę na półkach? Białe adidasy, albo takie we wszystkich kolorach tęczy i wręcz wysadzane plastikiem. Kilka razy nawet się upewniałem, że patrzę na półkę dla mężczyzn. Chociaż wzrok i gust mówił co innego, to faktycznie był dział męski.
Nie rozumiem dzisiejszej odblaskowo-plastikowej mody, nie podoba mi się ona i nie zwrócę się w jej kierunku. Ale nie należę do osób zarabiających miliony, a kupno butów - czarnych, skórzanych jest oczywiście możliwe, ale ceny potrafią dać w kość mojemu portfelowi.
Obserwując rozwój tego segmentu rynku, muszę z przykrością stwierdzić, że chyba będę musiał przemyśleć swoje stanowisko w sprawie pantofli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz